Czerń pełna zmysłowości

Czerń to barwa, która kojarzy się z nocą i ciemnością. Ta także barwa, które rozpala mroczną wyobraźnię i kojarzy się ze śmiercią. Czerń jest utożsamiana z luksusem, elegancją i dobrym stylem. We wnętrzu odpowiednio zaaranżowana potrafi nadać mu intrygującego charakteru. Akcenty czerni tworzą efekt wyrafinowania i przyciągają uwagę. Warto poznać historię i symbolikę tego niezwykłego koloru.

Historia czerni i etymologia

Czerń kojarzymy z mrokiem i ciemnością, dlatego nie potrzeba wielkiej wyobraźni by kojarzyć ją także z magią i niebezpiecznymi mocami. W tradycji zachodniej istnieją czarne magia, czarna sztuka i czarne msze. Czarne koty kojarzone są z czarami i pechem. W pierwszych filmach negatywni bohaterowie nosili ciemne szaty. W symbolice chrześcijańskiej czerń jest od zawsze związana z upadłym aniołem i piekłem. Związek czerni z magią i grzechem przekracza różne granice krajów i kontynentów.

W Starożytnych Indiach czerń symbolizowała grozę i zło. W Japonii 1000 lat temu noszenie czerni symbolizowało nieszczęście. W Indonezji po dziś dzień to kolor choroby i katastrofy. W Szwecji, Finlandii i Norwegii czerń kojarzy się z zazdrością (mieszkańcy tych krajów nie zielenieją, a robią się czarni i chorzy z zazdrości).

Czerń nie zawsze miała negatywna konotacje, była traktowana także na podobieństwo ochrony przed złem. W chińskiej symbolice czerń oznaczała wodę, kierunek północny, Merkurego, zimę, chłód i sen zimowy. Czerń to również yin – ciemna siła przeciwstawna jasnej – yang (białej). Była to także barwa wojenna, a także symbolizują płodność (w niektórych krajach w Afryce przez tydzień po ślubie kobiety noszą stroje w tym kolorze wskazując swoje moce przemiany).

W tradycji zachodniej czerń symbolizuje pobożność i pokutę. Dlatego w kościołach katolickich podczas Wielkiego Postu widzi się czarne chorągiewki. Czerń stała się kolorem duchownych na znak skromności, pobożności i powagi.

Mała czarna

Do XX wieku czarne stroje były zarezerwowane w celu ukazania żałoby, skromności i umiaru. Czerń nadal symbolizuje te cechy dlatego świetnie nadaje się do garniturów, butów i sukni wieczorowych. Z tego powodu przez wiele lat czerń była kolorem sprzętu AGD, Biblii i przedmiotów, które należy traktować z odpowiednim szacunkiem i powagą. Nawet sam producent Fordów powiedział te znamienne słowa:

Możesz zamówić auto w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie ono czarne.

Henry Ford

Od drugiej dekady XX wieku czerń stała się kolorem modnym, ponadczasowym i zaczęła wykraczać poza tylko te poważne zamiary. Rewolucję w pojmowaniu czerni wprowadziła „mała czarna”, która pod koniec lat 20. ubiegłego wieku zaczęła być noszona jako sukienka koktajlowa. To Gabrielle Coco Chanel promowała ją słowami:

Kobiety myślą o wszystkich kolorach z wyjątkiem braku koloru. Według mnie czerń ma wszystko. Biel też. Ich piękno jest absolutne. To doskonała harmonia.

Gabrielle Coco Chanel

Mała czarna była od początku krótka, prosta, chociaż jej długość zwiększała się lub malała z czasem pod wpływem panującej mody. W latach 40. i 50. właścicielki małych czarnych uchodziły za… rozwiązłe i niebezpieczne. Wtedy też mini spódniczka zaczęła wkradać się do garderoby nastolatek. Wyrafinowania nadała się Audrey Hepburn, która wystąpiła w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” w projekcie sukni od Huberta de Givenchy stając się uosobieniem kobiecości. W garderobie każdej kobiety powinna się znaleźć mała czarna, albowiem jest ona idealna praktycznie na każdą okoliczność.

Czerń można nosić zawsze, w każdym wieku i niemal przy każdej okazji.

Christian Dior

Jak łączyć czerń z innymi kolorami?

Czerń podkreśla inne barwy i je nieco przygasza, na jej tle pięknie prezentują się inne barwy – purpura, błękit czerwień czy zieleń. Bardzo eleganckie duety czerń stworzy z bielą, ecru, brązem i szarością. Czerń będzie pięknie komponować się ze złotem i srebrem tworząc elegancki, luksusowy efekt. Ta barwa dobrze współgra z neonowymi kolorami – limonkową żółcią, oranżem czy różem. Czerń doskonale komponuje się także z lustrzanymi dodatkami.

Czerń we wnętrzach

Czerń doskonale czuje się w eleganckich i nowoczesnych wnętrzach. To kolor zazwyczaj obecny we wnętrzach o stylu glamour, jak i minimalistycznych. Ta szlachetna barwa wprowadza do przestrzeni wytworność, tajemniczość i szyk. Kontrastowy duet bieli i czerni jest pełen dobrego smaku i pozwala uzyskać we wnętrzu niezwykle ciekawe efekty – w postaci szachownicy, zebry czy krowich łat. Czarno-białe rozwiązanie doskonale sprawdzają się w holach, przedpokojach i łazienkach.

Czerń jest achromatyczna, co powoduje, że niezwykle trudno jest ją zaaranżować w przestrzeni tak, aby nie stanowiła kontrastu dla innych barw. Nadmiernie przepełnione czernią przestrzenie mogą być przytłaczające i działać depresyjnie. Czerń doskonale sprawdza się we wnętrzu w formie dodatków – lamp, ram stolików pomocniczych lub regałów, dekoracji czy tkanin. Czerń idealnie prezentuje się na szlachetnych, luksusowych tkaninach – aksamicie, welurze czy jedwabiu. To barwa uniwersalna, która nie wychodzi nigdy z mody.

Odważnym zabiegiem jest pomalowanie jeden ze ścian w kolorze czerni lub wyłożenie na niej tapety o tej barwie. Czerń koryguje przestrzeń – zmniejszając ją. Warto o tym pamiętać wprowadzając ją w postaci większych płaszczyzn do wnętrza. Aby czerń na większych meblach nie przytłaczała warto zastosować ją w formie ażurowej – np. w lampach i krzesłach.

Oddziaływanie czerni na psychikę oraz symbolika

Osoby lubiące czerń miewają problemy z analizą i syntezą myślową, jasną oceną sytuacji, mogą być sztywne i odrzucać opinie innych osób. Kolor ten wskazuje na pewne tendencje do pesymizmu, rezygnacji i buntu. Osoby preferujące czerń mogą podejmować irracjonalne decyzje, mieć skłonności lękowe i być w emocjonalnym chaosie – rozpaczać, obwiniać się, popadać w depresję.Osoby ceniące czerń są uparte, zdyscyplinowane, niezależne, zachowują się egocentrycznie i aspołecznie.

Symbolika czerni jest powiązana z ciemnymi mocami, dostojeństwem, surowością, ciemnością, rezygnacją, złem, śmiercią i tajemnicą. Czerń symbolizuje smutek oraz żałobę.

Najbardziej luksusowa z barw?

Czerń to barwa wyrafinowana i tajemnicza. Każdy kto, chce wyglądać elegancko i subtelnie będzie dobrze prezentował się w czerni. To jednak także barwa buntu, tajemniczości i ciemności. O ile czerń przez większość mojego życia dominowała w szafie, o tyle małe czarne sukienki czekają nadal na inne czasy. Z czernią można się lubić, wiem to bardzo dobrze, o ile występuje w akcentach, a nie nadmiarze. We wnętrzach prezentuje się pięknie, jednak wolę ją podziwiać u innych. Czuję jednak całą sobą, że jeszcze do mych małych czarnych sukienek powrócę…

Z życzeniami tajemniczych chwil w towarzystwie czerni,

Joanna