Wywiad dla Wnętrzarskie Inspiracje

Moi Mili, w ubiegłym tygodniu pojawił się wywiad z moim udziałem przeprowadzony przez Agnieszkę – autorkę profilu Wnętrzarskie Inspiracje na platformie społecznościowej Instagram. Serdecznie zapraszam do lektury naszej przedświątecznej rozmowy.

Joasiu Twoje mieszkanie jest naprawdę piękne, urządziłaś je ze smakiem i niesamowitą elegancją. Czy sama urządziłaś swoje wnętrza, czy pomagało biuro projektowe?

– Bardzo mi miło, że nasze wnętrza przypadły Tobie do gustu. Ta przestrzeń powstała w wyniku kombinacji kilku zmiennych – rozmów z Mężem i bliskimi, inspiracji znalezionych przeze mnie w Internecie, naszych wizyt w trójmiejskich salonach meblowych i sklepach z dodatkami wykończeniowymi do wnętrz, podpowiedzi fachowców, a także współpracy z projektantem. Mieliśmy jednak przy wykańczaniu mieszkania wiele stresujących przygód. Pierwsza z ekip budowlanych popełniła niestety szereg fuszerek, do których nie chciałabym powracać. Pożegnaliśmy się z felerną ekipą, zaś dzięki życzliwości dobrych ludzi udało nam się znaleźć fachowców, którzy pomogli nam pięknie i starannie wykończyć nasze mieszkanie.

Skąd czerpałaś inspiracje, jakie style wnętrzarskie należą do Twojej top listy? Domyślam się, że amerykańskie?

– Uwielbiam wnętrza promienne, pełne światła i ciepła. Pomysły na zaaranżowanie domowych wnętrz czerpałam przede wszystkim z Pinteresta. Urzekły mnie aranżacje w stylu amerykańskim, nowojorskim, hamptons, glamour i nowoczesnej klasyki. Chciałam, aby nasze wnętrze było eleganckie, harmonijne i w dobrym stylu. Stworzyliśmy przestrzeń eklektyczną, która łączy różnorodną stylistykę. Meble, obrazy, tkaniny i dekoracje w naszym mieszkaniu to efekt moich skrupulatnych poszukiwań w Internecie. Lubię we wnętrzach harmonię, symetrię i kolorystyczne dopasowanie. Bardzo często w wyobraźni tworzę sobie wizualizację danej przestrzeni lub aranżacji, a potem skrupulatnie wyszukuję poszczególne elementy. 

Kolorystyka jaką zastosowałaś pięknie ze sobą koresponduje, złoto i róż doskonale do siebie pasują,czy te kolory były Twoimi faworytami od samego początku? Dlaczego zdecydowałaś sie właśnie na takie barwy?

– Bardzo zależało mi na tym, aby nasze mieszkanie było szykowne i pełne ciepła. Uznaliśmy, że kolorystyczną bazą naszego mieszkania powinna być biel, szarość i beż. Ciepło w naszym wnętrzu chciałam wykreować poprzez różne odcienie pudrowego różu. Szyk i elegancję stworzyliśmy dzięki złotym dodatkom, które są niczym biżuteria w naszym mieszkaniu. Lampy, stoliki, złote nóżki i uchwyty mebli, klamki drzwi, ramy luster czy ozdobne drzwi mienią się w różnych barwach złota i dodają blasku każdej przestrzeni. Odkąd pamiętam lubiłam złotą biżuterię oraz pastelowe, ciepłe kolory. Nie mogło ich zabraknąć w naszym domu. A że mój Mąż jest także „złoty”, to zgodził się, aby te barwy wypełniły ciepłem i blaskiem nasze domowe przestrzenie.

Które pomieszczenie lubisz najbardziej i dlaczego?

– Moim ukochanym wnętrzem jest salon zintegrowany z kuchnią i jadalnią. Nasze mieszkanie powstało z połączenia dwóch mniejszych. Ten zabieg umożliwił nam wykreowanie pięknie oświetlonej przestrzeni z oknami, które rozpościerają się od sufitu do podłogi. A z tych okien w każdej chwili możemy podziwiać widok na piękny o każdej porze roku Park Oliwski. Ta dzienna przestrzeń to serce naszego mieszkania, w którym tętni życie. Tu wspólnie przygotowujemy i spożywamy posiłki, relaksujemy się oraz spędzamy rodzinny czas.

Czy myślisz czasami o wprowadzeniu dodatkowych zmian do mieszkania? Jeśli tak to, co chciałabyś zmienić?

– Nasze mieszkanie zmienia się nieustannie w rytmie pór roku. Dekoruję je na Święta Wielkanocne i wiosnę, następnie tworzę delikatnie, letnie aranżacje, wtedy też nasze życie przenosi się także częściowo do pięknego ogrodu. Jesienią ozdabiam mieszkanie intensywniejszymi barwami, a zimą wprowadzam bożonarodzeniowy nastrój. Ponadto mieszkanie ewoluuje wraz ze zmieniającymi się potrzebami domowników. Pokoik naszej starszej córeczki – Natalki – dostosowuję do jej potrzeb rozwojowych. Obecnie przygotowuję pokoik naszej drugiej córeczki – Madzi, która pojawi się na świecie w lutym przyszłego roku. Sądzę, że nasze domowe przestrzenie ulegną jeszcze wielu transformacjom. A tak osobiście marzy mi się bardziej funkcjonalna, większa garderoba i gabinet z biblioteką. Warto mieć marzenia, prawda? 🙂

Dekoracje świąteczne są naprawdę bardzo uroczyste i świetnie dobrane do całej aranżacji, podzielisz sie pomysłami na dekorowanie mieszkania z okazji Świąt Bożego Narodzenia?

– Dzięki dekoracjom można wyczarować baśniowy nastrój w domu. Ozdoby świąteczne można kupić, ale także i wiele z nich stworzyć własnoręcznie. Kreując bożonarodzeniowe aranżacje warto dopasować je do stylistyki wnętrza. Gdybym miała wybrać pięć najważniejszych dodatków, które poza choinką – naszą salo

nową damą – wykreują świąteczną, radosną atmosferę, to wskazałabym: 

• ledowe światełka, 
• wieńce, girlandy i gałązki,
• choineczki, 
• ulubione figurki (aniołki, refeniery, mikołaje, dziadki do orzechów, dzwonki, gwiazdy itd.)
• zapach domowych wypieków 🙂

Joasiu, czym chciałabyś się podzielić z naszymi czytelnikami?

– Szykowny i harmonijny dom sprzyja temu, aby kwitły w nim piękne relacje między ludźmi. Sądzę, że warto podejmować wysiłek dbania o naszą domową przestrzeń i synchronizowania jej z porami roku. Dzięki temu stworzymy piękne tło do czerpania radości z codzienności, przeżywania naszych emocji i tworzenia relacji z bliskimi. Jeśli Czytelnikom spodobał się klimat naszego mieszkania, zapraszam ich serdecznie do wizyty na moim blogu www.roseberryhome.pl, na którym dzielę się inspiracjami dotyczącymi wnętrz, dobrych manier i domowych przyjemności. A z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, życzę wszystkim Czytelnikom magicznej atmosfery w domowym zaciszu –  pełnej radości, ciepła i miłości bliskich osób. Było mi bardzo miło. Z całego serca dziękuję Tobie Agnieszko za zaproszenie do rozmowy.

Było mi bardzo miło Joasiu.