Mój ukochany tort kawowo-makowy wykonałam po raz pierwszy w życiu mając kilkanaście. Od dzieciństwa uwielbiałam pomagać Mamie w kuchni przygotowując różne słodkości i wypieki. Przepis na pyszny, wilgotny, bardzo kawowo-makowy tort znalazłam kiedyś w jednym ze starych kobiecych żurnali, które kupowała Mama. Zmodyfikowałam go potem wielokrotnie opracowując własną recepturę. Ten tort doskonale sprawdza się na zimowe okazje – towarzyszy nam od lat podczas wieczerzy wigilijnej lub moich urodzin, które obchodzę w Nowy Rok.
Lista potrzebnych składników
Poniżej lista składników potrzebna do przygotowania biszkoptu:
- zmielony mak (600 g masy makowej zmielonej z bakaliami z puszki lub dwie szklany sypkiego maku gotowanego przez 20 minut w 500 ml ulubionego mleka, a następnie dwukrotnie zmielonego i wymieszanego z dwoma łyżkami bułki tartej/zmielonej kaszy jaglanej wraz z dwoma łyżkami miodu),
- półtorej szklanki cukru (używam drobnego cukru),
- dziesięć jaj w temperaturze pokojowej,
- olejek migdałowy (dwie – trzy kropelki),
- ewentualnie poncz do nasączenia biszkoptu na bazie wina/rumu.
Aby przygotować masę kawową do tortu należy przygotować:
- półtorej kostki masła (zastosowałam masło klarowane),
- trzy jaja,
- jedną szklankę cukru (drobnego lub cukru pudru),
- trzy łyżki alkoholu (rum lub wódka),
- cztery łyżki kawy rozpuszczalnej lub najmocniejsze podwójne espresso z ekspresu ciśnieniowego.
Do dekoracji mogą posłużyć:
- kawa rozpuszczalna,
- wiórki kokosowe (przypominają śnieg, dlatego lubię je stosować jako ozdobę dla tego zimowego tortu).
Kolejne kroki
Poniżej rekomendowana kolejność kroków.
Przygotowanie biszkoptu:
- Wymyć jaja, rozdzielić białka od żółtek.
- Ubić białka na sztywno.
- Żółtka zmiksować z cukrem pudrem.
- Do delikatnej masy z żółtek i cukru dodawać stopniowo masę makową. Mieszać łyżką. Dodać olejek migdałowy. Do tak przygotowanej masy dodawać delikatnie pianę z białek.
- Masę przełożyć do tortownicy o średnicy około 25 cm. Blat tortownicy należy zabezpieczyć papierem do pieczenia lub posmarować masłem i obsypać bułką tartą. Nie należy zabezpieczać papierem boków formy, ani smarować ich masłem i obsypywać bułką tartą. Dzięki temu biszkopt nie przyklei się i nie opadnie.
- Piekarnik nastawić na 160 stopni Celsjusza (używam funkcji termoobiegu). Biszkopt należy włożyć do mocno rozgrzanego piekarnika (piekarnik zawsze powinien czekać z radością na biszkopt, nigdy odwrotnie). Piec ciasto 50 minut. Mając biszkopt w piekarniku nie należy otwierać drzwiczek, ani sprawdzać patyczkiem stanu ciasta – to powoduje ryzyko, że biszkopt opadnie.
- Po wystygnięciu formy wyjąć biszkopt z blachy. Jeśli boki biszkoptu przywarły do formy należy je delikatnie rozsunąć łopatką od boków blaszki.
Przygotowanie kremu:
- Masło wyjąć z lodówki.
- Zaparzyć mocną podwójną kawę espresso lub przygotować esencję z czterech łyżek kawy rozpuszczalnej zalanej niewielką ilością wody (około 50ml). Wystudzić kawę.
- Ubić masło na jednolitą masę.
- Do masła dodawać stopniowo cukier.
- Do przygotowanego kremu dodawać stopniowo wystudzoną esencję kawy (jest to ważne, aby kawa była zimna, albowiem zbyt ciepła może spowodować ścięcie się masy z masła i cukru),
- Na koniec dodać alkohol (nie musi być on dodawany do masy).
- Masę delikatnie schłodzić na 10 minut.
Przygotowanie tortu:
- Wystudzony biszkopt podzielić na dwa-trzy równe krążki (ja delikatnie przecinam biszkopt nożem, a potem za pomocą nitki przecinam cały biszkopt). Zazwyczaj piekę go dwa dni wcześniej i dopiero ostudzony biszkopt przecinam na krążki.
- W mojej opinii biszkopt jest na tyle wilgotny, że nie wymaga nasączania. Jeśli jednak ktoś lubi można przygotować poncz z ulubionego alkoholu i lekko nasączyć krążki biszkoptu przed położeniem na nie kremu kawowego.
- Pierwszy z krążków biszkoptu wyłożyć na talerzu do ciasta lub dekoracyjnej tortownicy.
- Delikatne schłodzoną masę wyjąć z lodówki i posmarować nią górę pierwszego krążka. Po położeniu drugiego krążka położyć kolejną warstwę kremu. Posmarować kremem kawowym boki.
- Tort schłodzić w lodówce.
- Schłodzony tort wyjąć z lodówki i udekorować go według uznania. Ja zazwyczaj na wierzchu wykonuję ozdobne okręgi naprzemienni z kawy i wiórek kokosowych. Środek tortu ozdabiam dodatkową cukrową dekoracją.
- Udekorowany tort schłodzić przez noc w lodówce.
Voila! Tort kawowo-makowy gotowy
Mak to symbol domu jednoczącego wszystkich domowników, co w przypadku świąt Bożego Narodzenia jest szczególnie istotne, dlatego w tym okresie warto przygotować potrawy z makiem. Jest ich bez liku – makowiec, kutia, kluski z makiem czy nawet pierogi. W moim dziecięcym domu przygotowywane były zarówno makowce, jak i kutia. W tym roku cieszyć będziemy się ukochanym tortem kawowo-makowym.
Teraz pozostaje nam tylko radować podniebienie wyśmienitym smakiem tortu. Jeśli macie ochotę podzielić się ze mą swoim dziełem, możecie to uczynić wysyłając do mnie e-mail, oznaczając Roseberry.home w Waszej relacji/zdjęciu na Instagramie, czy wklejając zdjęcie z efektem Waszego dania jako komentarz pod artykułem na profilu RoseberryHome na Facebooku.
Z życzeniami smakowitych doznań na podniebieniu,